Jak informuje Komenda Powiatowa Państwowej Straży Pożarnej w Nowym Tomyślu, pożar nie został zgłoszony przez mieszkańców. To druhowie z OSP Nowa Wieś Zbąska, widząc zagrożenie, natychmiast zatrzymali się, ocenili sytuację, powiadomili służby i – nie czekając na przybycie kolejnych jednostek – ruszyli z pomocą na własną rękę.
Trzy osoby rannne – jedna walczy o życie
Gdy pierwsze zastępy straży dotarły na miejsce, dwie osoby znajdowały się już na zewnątrz budynku. Obie zostały poszkodowane i wymagały pomocy medycznej.
Najciężej ranny okazał się mężczyzna pozostający początkowo wewnątrz domu. Jego stan lekarze określili jako krytyczny.
Siedem zastępów w akcji
W akcji gaśniczej brało udział aż siedem zastępów straży pożarnej, w tym jednostki z JRG Nowy Tomyśl oraz druhowie z OSP Przyprostynia, Zbąszyń i Nowa Wieś Zbąska.
Na miejscu pracowali również ratownicy medyczni, którzy udzielali pomocy rannym, a policja zabezpieczała teren i prowadziła pierwsze czynności wyjaśniające.

3 tygodni temu