Nocny pożar w Miechowicach Wielkich. Strażacy przez kilka godzin walczyli z ogniem

miastoiludzie.pl 5 godzin temu

Ponad pięć godzin trwała nocna akcja gaśnicza strażaków z Tarnowa oraz gmin Wietrzychowice i Radłów. W Miechowicach Wielkich płonęło ponad 70 bali słomy. W kulminacyjnym momencie w działaniach uczestniczyło 56 ratowników i 11 wozów strażackich.

Zgłoszenie o pożarze bali słomy dotarło do Stanowiska Kierowania Komendanta Miejskiego PSP w Tarnowie w sobotę, 23 sierpnia, o godz. 23.33. Na miejsce natychmiast skierowano liczne siły straży pożarnej. Do walki z ogniem ruszyły zastępy z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej nr 1 w Tarnowie oraz jednostki OSP z gminy Wietrzychowice i Radłów: Miechowice Wielkie, Jadowniki Mokre, Wola Rogowska, Zdrochec, Przybysławice, Biskupice Radłowskie, Zabawę i Marcinkowice.

Po dojeździe na miejsce okazało się, iż w polu płonie około 70 balotów słomy. Sytuacja była groźna, ponieważ ogień zagrażał pobliskim budynkom gospodarczym, w których znajdowały się kolejne składy słomy. Strażacy podkreślali, iż w pierwszej kolejności musieli skupić się na obronie sąsiednich składowisk, a dopiero potem na ugaszeniu płonącego stogu. Jak relacjonował Dominik Ryba z tarnowskiej straży pożarnej, priorytetem było powstrzymanie rozprzestrzeniania się ognia, który mógł spowodować jeszcze większe straty.

W działaniach strażaków pomagał także właściciel gospodarstwa, który przyjechał na miejsce ciągnikiem, aby wesprzeć akcję. Walka z żywiołem zakończyła się dopiero po pięciu godzinach, nad ranem w niedzielę.

Okoliczności pożaru wyjaśnia tarnowska policja. Funkcjonariusze ustalają, czy doszło do nieszczęśliwego wypadku, czy też było to celowe podpalenie. Fot. PSP

(Smol)

Zapraszamy do zakupu wydanych przez nas książek.

Idź do oryginalnego materiału