Nocny pożar we wsi pod Jaworem – przypadek czy sąsiedzkie porachunki?

pulslegnicy.pl 22 godzin temu

Wierzchosławice spokojna wieś w powiecie jaworskim została wyrwana ze snu w środku nocy. Chwilę po północy ogień strawił samochód osobowy, który w kilka chwil zamienił się w pogorzelisko. Mieszkańcy zadają sobie pytanie: czy było to celowe podpalenie?

Zgłoszenie o pożarze wpłynęło do jaworskich strażaków ok. godz. 0.30. Na miejsce natychmiast ruszyły zastępy z powiatu jaworskiego oraz powiatu kamiennogórskiego.

– Gdy pierwsi strażacy dotarli na miejsce, samochód stał już cały w ogniu. Niezwłocznie podano wodę na palący się samochód, skutecznie opanowując i gasząc pożar – informuje kpt. Krzysztof Napierała z Komendy Powiatowej Policji w Jaworze.

Niestety, dla auta było już za późno – pozostał wrak. Na szczęście w zdarzeniu nikt nie ucierpiał, ale okoliczności pożaru budzą coraz więcej pytań. Czy doszło do zwarcia instalacji? A może to sąsiedzkie porachunki lub akt zemsty?

Sprawą zajmuje się jaworska policja, która bada przyczyny i przebieg zdarzenia.

FOT. PSP JAWOR
FOT. PSP JAWOR
FOT. PSP JAWOR
Idź do oryginalnego materiału