OSTRÓDA-GMINA OSTRÓDA. Wysokość do 12 metrów miały płomienie płonącej trawy nad Drwęcą na pograniczu miasta i gminy Ostróda. Zagrożone pożarem było schronisko, z którego ewakuowano 30 psów. Skończyło się na stratach materialnych.
Ciemny dym nad ostródzkim ratuszem, sytuacja wyglądała poważnie / Fot. InernautaW niedzielne południe dym nad Ostródą widoczny był z kilku kilometrów. Nad rzeką Drwęcą płonęły suche trawy i trzciny na pograniczu miasta i gminy Ostróda. Wiatr skierował pożar w kierunku jednego ze schronisk dla bezdomnych zwierząt. Płomienie dotarły też do instalacji gazociągu niskiego ciśnienia. Spłonął tam element instalacji wskutek czego doszło do rozszczelnienia gazociągu niskiego ciśnienia, który zapalił się.
Z zagrożonego schroniska dla zwierząt znajdującego się na terenie gminy Ostróda ewakuowanych zostało 30 piesków. Dwoje pracowników uległo lekkiemu podtruciu gazami pożarowymi. Z pomocą ruszyli im strażaccy ratownicy i pracownicy gwałtownie wrócili do ratowania zwierząt i schroniskowego mienia.
Drogi w okolicach miejsca pożaru i schronisk została zablokowana / Fot. Marcin TchórzPo kilkudziesięciu minutach działać strażacy opanowali i ugasili pożar traw. Strażacy i pracownicy Pogotowia Gazowego zneutralizowali też zagrożenie przy gazociągu niskiego ciśnienia. Na kilka godzin odcięty został dopływ gazu.
Na miejscu zagrożenia pojawił się burmistrz Ostródy Rafał Dąbrowski / Fot. Marcin TchórzNa miejscu zdarzenia pojawił się burmistrz Ostródy, który sprawdził czy nie ucierpiało schronisko miejskie, sąsiadujące z gminnym. Włodarz miasta udał się też na teren sąsiedniego schroniska i zadeklarował wszelką pomoc w sprzęcie i ludziach o ile takowa będzie potrzebna.
Strażacy sprawnie poradzili sobie z zagrożeniem na pograniczu miasta i gminy / Fot. Marcin Tchórz










