Odbudowa kościoła Świętej Heleny trwa! W sercu Nowego Sącza odbudowują perłę drewnianej architektury

To, co jeszcze rok temu wyglądało jak bezpowrotna strata dla sądeckiego dziedzictwa, dziś nabiera realnych kształtów. Na terenie zabytkowego cmentarza przy ulicy Lwowskiej w Nowym Sączu trwa intensywna odbudowa spalonego kościoła Świętej Heleny – jednego z najcenniejszych drewnianych zabytków Małopolski.

Świątynia powraca – belka po belce, zgodnie z tradycją

Na miejscu realizowane są już prace konstrukcyjne – na szkielecie odtwarzanej świątyni pojawiają się kolejne elementy drewnianej konstrukcji, wykonywane w sposób tradycyjny, z poszanowaniem dla historycznych technik rzemieślniczych. Roboty są prowadzone zgodnie z zaleceniami konserwatorskimi i pod czujnym okiem specjalistów. Widać już zarysy dawnych ścian – a to dopiero początek drogi do pełnej rekonstrukcji tego wyjątkowego miejsca.

Kościół, który przetrwał stulecia – i przetrwa pożar

Przypomnijmy: 16 czerwca 2024 roku drewniana świątynia z 1686 roku stanęła w płomieniach w wyniku podpalenia. Pożar niemal doszczętnie zniszczył dach, zakrystię i część zabytkowego wyposażenia. Na miejscu przez kilkanaście godzin walczyło 76 strażaków. Mimo ogromnych zniszczeń udało się uratować m.in. ołtarz główny i część obrazów. Straty oszacowano na ponad milion złotych.

Nowy Sącz walczy o swoje dziedzictwo

Dzięki determinacji parafii, mieszkańców i władz miasta, podjęto decyzję o odbudowie. Ekspertyzy wykazały, iż zachowane fragmenty można wykorzystać, a projekt zakłada wierne odtworzenie kościoła z zachowaniem oryginalnych proporcji i detali. Koszt inwestycji oszacowano na ok. 1,7 mln zł, z czego większość pokryje odszkodowanie. Brakuje jednak kilkuset tysięcy – parafia liczy na pomoc darczyńców.

Miejsce modlitwy i pamięci wraca do życia

Drewniany kościół Świętej Heleny to świadek historii i duchowa kotwica mieszkańców Nowego Sącza. Tu modliły się pokolenia sądeczan. Dzięki wspólnemu wysiłkowi, świątynia ma szansę powrócić w pełnej krasie i znów być perłą małopolskiej architektury sakralnej.

Nowy Sącz nie zapomina. Kościół Świętej Heleny powstaje z popiołów – z serc, wiary i determinacji mieszkańców.