Ogień na torach. Co się wydarzyło na dworcu PKP w Nowym Sączu?

1 godzina temu

Wieczorne chwile grozy na dworcu kolejowym w Nowym Sączu. W czwartek, 4 grudnia, tuż po godzinie 18, w jednym z wagonów pociągu osobowego wybuchł pożar. Na miejsce natychmiast ruszyły służby ratunkowe.

Płomienie pojawiły się w wagonie Polregio

Do zdarzenia doszło na terenie stacji PKP w Nowym Sączu. Ogień objął wagon składu Polregio kursującego na trasie Nowy Sącz – Krynica-Zdrój. Według relacji świadków najpierw pojawił się gęsty dym, a chwilę później płomienie widoczne były już z dużej odległości. Na miejsce skierowano kilka zastępów straży pożarnej. Akcja gaśnicza prowadzona była bezpośrednio na torach. Strażacy gwałtownie opanowali sytuację i nie dopuścili do rozprzestrzenienia się ognia na pozostałe wagony.

Wagon doszczętnie zniszczony. Na szczęście bez ofiar

W chwili wybuchu pożaru w wagonie nie było pasażerów. Nikt nie odniósł obrażeń. Mimo to straty są poważne – wnętrze wagonu zostało niemal całkowicie spalone i skład został wyłączony z eksploatacji. Na czas prowadzenia działań ratowniczych ruch pociągów był chwilowo wstrzymany, a część peronów wyłączona z użytkowania. Po kilkunastu minutach sytuacja została opanowana, a ruch stopniowo przywrócono.

Przyczyny pożaru są ustalane

Miejsce zdarzenia zabezpieczyła policja. Rozpoczęto czynności mające na celu ustalenie przyczyny pożaru. Na ten moment nie ma oficjalnych informacji, co doprowadziło do zapłonu wagonu.

Do sprawy redakcja miastoNS.pl będzie wracać.

Fot.: Jakub Adamczyk

Idź do oryginalnego materiału