Do zdarzenia doszło około godziny 11:30 w domu wielorodzinnym przy ul. Rynek w Zbąszyniu. Zgłaszająca była uwięziona w jednym z mieszkań wraz z trójką dzieci w wieku 4, 7 i 13 lat. Ogień uniemożliwiał rodzinie ucieczkę. W pomieszczeniu widoczne było nie tylko duże zadymienie, ale także płomienie.
Rodzinę próbował ratować 42-letni mężczyzna, mąż kobiety i ojciec dzieci. Chcąc dostać się do mieszkania od zewnątrz, doznał poważnych poparzeń twarzy. O własnych siłach był w stanie zejść na dół.
W tym samym czasie, na miejsce dotarli strażacy, którzy przy użyciu drabiny, ewakuowali kobietę wraz z dziećmi od zewnątrz.
Cała czwórka ma objawy podtrucia dymem i jest hospitalizowana. Do szpitala trafił także poparzony 42-latek.
W akcji gaśniczej brało udział 11 zastępów strażackich. Okoliczności zdarzenia będą wyjaśniane.