Późnym wieczorem, bo po godzinie 22.00, wspólny patrol straży miejskiej i policji kontrolował okolicę ul. Połczyńskiej na Bemowie. W pewnym momencie mundurowi zauważyli ognistą łunę ponad polami na Chrzanowie...
Funkcjonariusze od razu wjechali w jedną z ulic i gwałtownie dotarli w rejon pożaru. W sąsiedztwie zarośli i krzaków paliła się sterta około dwudziestu opon. Gęsty dym też się oczywiście unosił. Na miejsce wezwano więc straż pożarną. Cztery osoby, które przyglądały się pożarowi, nie umiały powiedzieć, kto odpowiada za podpalenie opon.
Źródło: Straż Miejska w Warszawie
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
[news:1554179]
[news:1553802]
[news:1553762]