W kulminacyjnym momencie z pożarem bloku w Ząbkach walczyło choćby 300 strażaków. Działania potrwają jeszcze do godzin popołudniowych i będą polegać na dogaszaniu budynku. W najbliższych godzinach zapadnie też decyzja, czy budynek nadaje się do użytkowania. Według służb najważniejszą informacją jest to, iż nie ma ofiar wśród ludzi ani zwierząt. Lekkich obrażeń doznały jednak trzy osoby i trzech strażaków.