Ogromny bank w Polsce kończy z tymi płatnościami telefonem. Trzeba będzie płacić inaczej

ING Bank Śląski zapowiedział zakończenie wsparcia dla jednej z metod płatności telefonem. Technologia HCE, która jeszcze kilka lat temu była popularna wśród klientów banku, będzie systematycznie wygaszana do końca 2026 roku. Zmiany rozpoczną się już w czerwcu bieżącego roku, gdy bank wyłączy możliwość dodawania kart VISA do mobilnego portfela płatności HCE.

Fot. Shutterstock

Koniec dodawania kart VISA do portfela HCE już w czerwcu

Według informacji opublikowanych przez serwis Cashless, ING Bank Śląski od połowy czerwca 2025 roku zablokuje możliwość dodawania kart płatniczych VISA do mobilnego portfela HCE. Nowi klienci nie będą mogli już skorzystać z tej metody płatności. Osoby, które w tej chwili korzystają z płatności HCE, będą mogły przez cały czas z nich korzystać, ale tylko do momentu całkowitego wygaszenia tej technologii, co ma nastąpić najpóźniej do końca 2026 roku.

Decyzja banku dotyczy wyłącznie użytkowników kart VISA, ponieważ posiadacze kart MasterCard już od dłuższego czasu nie mogą korzystać z płatności HCE. Bank systematycznie odchodzi od tej technologii, zachęcając klientów do przejścia na nowocześniejsze rozwiązania, przede wszystkim Google Pay.

HCE – technologia, która odchodzi do przeszłości

Technologia HCE (Host Card Emulation) była szeroko stosowana przez polskie banki około dekady temu. Pozwalała na emulację karty płatniczej bezpośrednio w aplikacji bankowej na telefonie z systemem Android. Jeszcze w 2018 roku wiele banków aktywnie promowało to rozwiązanie wśród swoich klientów jako innowacyjną metodę płatności.

Z biegiem lat HCE zaczęło jednak ustępować miejsca bardziej uniwersalnym i wygodnym rozwiązaniom, takim jak Google Pay. W przeciwieństwie do HCE, Google Pay działa jak cyfrowy portfel, do którego można dodać karty z różnych banków i korzystać z nich w spójny sposób. Dodatkowo, dla płatności do 100 złotych, Google Pay nie wymaga choćby odblokowywania ekranu telefonem, co znacząco przyspiesza proces płatności.

ING Bank Śląski jest w tej chwili jednym z ostatnich dużych banków w Polsce, który wciąż oferuje płatności HCE. Decyzja o wygaszeniu tej technologii wpisuje się w ogólnobranżowy trend odchodzenia od starszych rozwiązań płatniczych na rzecz bardziej uniwersalnych systemów.

Jakie alternatywy mają klienci ING?

Klienci ING Banku Śląskiego, którzy korzystają z telefonów z systemem Android, mogą bez przeszkód przejść na Google Pay, które bank wspiera od dłuższego czasu. Jest to rozwiązanie rekomendowane przez sam bank, jako iż HCE nie ma już perspektyw rozwoju i zostanie całkowicie wygaszone.

Użytkownicy telefonów Apple iPhone nigdy nie mieli dostępu do technologii HCE, ponieważ Apple nie udostępnia funkcji NFC zewnętrznym aplikacjom. Jedynym rozwiązaniem dla właścicieli iPhone’ów był i przez cały czas pozostaje Apple Pay.

Warto również wspomnieć, iż w niedalekiej przyszłości użytkownicy iPhone’ów zyskają dodatkową możliwość płatności zbliżeniowych – BLIK zbliżeniowy, który do tej pory był dostępny tylko dla posiadaczy urządzeń z systemem Android.

Dlaczego banki rezygnują z HCE?

Decyzja ING Banku Śląskiego o wygaszeniu technologii HCE nie jest odosobniona – podobne kroki podjęło już wcześniej wiele innych banków działających w Polsce. Za tą decyzją stoi kilka istotnych czynników.

Przede wszystkim, technologia HCE wymaga od banków utrzymywania własnej infrastruktury do obsługi płatności mobilnych, co generuje koszty. Korzystanie z gotowych rozwiązań, takich jak Google Pay czy Apple Pay, pozwala instytucjom finansowym ograniczyć wydatki związane z rozwojem i utrzymaniem własnych systemów płatności.

Ponadto, rozwiązania takie jak Google Pay oferują bardziej ujednolicone doświadczenie użytkownika, niezależnie od banku, z którego pochodzi karta płatnicza. Dla klientów oznacza to łatwiejszą obsługę i mniej problemów technicznych, a dla banków – mniej zgłoszeń do obsługi klienta.

Wreszcie, niewielka liczba użytkowników wciąż korzystających z HCE również wpływa na decyzje banków. Utrzymywanie technologii dla malejącej grupy klientów staje się coraz mniej opłacalne.