Ogromny pożar w Ząbkach. Straż: Ogień został opanowany

10 godzin temu

- Ogień został opanowany. Nie ma zagrożeń dla sąsiednich budynków - powiedział mł. kpt. Jan Sobków z PSP w Wołominie. Pierwsi strażacy weszli do środka w poszukiwaniu ewentualnych poszkodowanych.

Trwa walka z potężnym pożarem bloku mieszkalnego w Ząbkach pod Warszawą. Na miejscu jest w tym momencie 60 zastępów straży pożarnej.

- Ogień został opanowany. Nie ma zagrożeń dla sąsiednich budynków. (...) Pierwsi strażacy weszli do środka w poszukiwaniu ukrytych zarzewi ognia oraz ewentualnych osób poszkodowanych - powiedział mł. kpt. Jan Sobków z PSP w Wołominie podczas konferencji prasowej chwile po godz. 22.

Tłumaczył, iż strażacy pracują w ekstremalnie trudnych warunkach z narażeniem własnego życia. - Kolejni są w drodze. Działania będą trwały bardzo długo - mówił i tłumaczył, iż opanowanie pożaru nie oznacza, iż działania zmierzają ku końcowi. Wyjaśnił też, iż kolejne wsparcie jest wymagane, żeby podmieniać strażaków, którzy od początku uczestniczą w akcji.

Wśród sił, które działają na miejscu jest w sumie dziewięć podnośników oraz kilka cystern.

Pożar bloku w Ząbkach. Strażacy ostrzegają mieszkańców

Wcześniej mł. kpt. Jan Sobków poinformował, iż do tej pory ewakuowano co najmniej kilkaset osób, które mieszkały w mieszkaniach objętych ogień oraz prewencyjnie z bloków znajdujących się najbliżej nich.

Akcje utrudnia m.in. silny wiatr, wpływający na zadymienie w pobliżu pożaru. Jak ostrzegł mł. kpt. Jan Sobków, poziom pyłów stężonych w powietrzu jest trzykrotnie powyżej normy. - Proszę wszystkich o pozostanie w domu i zamknięcie okien - zaapelował.

ZOBACZ: Wielki pożar bloku w Ząbkach. Pilny apel strażaków do mieszkańców

Jak przyznał, to "jedna z trudniejszych akcji", w jakiej uczestniczyli wołomińscy strażacy w ostatnim czasie. - Ten pożar naprawdę odciśnie piętno w naszej historii - stwierdził. Jak ocenił, akcja strażaków potrwa jeszcze na pewno kilkanaście godzin, a usuwanie wszystkich skutków pożaru może trwać choćby do piątkowego popołudnia.

WIDEO: Błędy w komisjach na niekorzyść Nawrockiego. Ekspert: Było ich trochę więcej
Idź do oryginalnego materiału