
Kibicowała im cała gmina. Teraz wszyscy razem będą świętować. A jest co, bo do gminy przyjedzie dziś nowiuteńki średni samochód ratowniczo-gaśniczy. Dotychczasowy pojazd nie wytrzymał działań w czasie powodzi. Od tego czasu, dzięki współpracy z nadbrygadierem Pawłem Kielarem, komendantem wojewódzkim Państwowej Straży Pożarnej w Opolu druhowie z OSP w Naroku tymczasowo otrzymali pojazd z komendy w Nysie. Jednak ten do końca roku muszą oddać.
– Dlatego ziarnko do ziarnka i zebrała się miarka. Całkowity koszt zakupionego auta to 1,26 mln zł. Finansowanie pochodziło z różnych źródeł 400 tyś złotych dało Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji, 200 tysięcy złotych Wojewódzki- Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Opolu. 640 tysięcy złotych dołożyła gmina, a 20 tysięcy złotych druhowie uzbierali sami i przekazali na zakup tego auta – podkreśla Katarzyna Gołębiowska-Jarek, wójt gminy Dąbrowa.
Feta z okazji powitania nowego auta w Naroku rozpocznie się dziś (03.10) o 18.00. Nowy wóz na pewno będzie można oglądać już podczas wjazdu do miejscowości.
Autor: Sebastian Pec