Otrzymały alert przed południem. Cztery godziny później ich domu już nie było

5 godzin temu
Niemal 200 tysięcy ludzi musiało opuścić swoje domy z powodu szalejących w Los Angeles pożarów. Wielu z ich nie ma już do czego wracać, bo z ich domów zostały jedynie zgliszcza. Doszczętnie spłonął dom polskiej producentki filmowej Anny Dobrowolskiej i jej córki Róży, z którymi rozmawiał reporter "Faktów" TVN Marcin Wrona.
Idź do oryginalnego materiału