Ogromny pożar szaleje w winiarskim regionie Corbieres na południu Francji. Jedna osoba nie żyje, a kilkanaście, w tym kliku strażaków, zostało rannych. Lokalne władze informują, iż ogień pozostaje "bardzo aktywny", a walkę z żywiołem utrudnia wiatr i susza.
Płonie winiarski region we Francji. W dzień spłonęło tyle, co przez rok
Pożar szaleje w regionie Corbieres na południu kraju, znanym na świecie z produkcji win. To drugi największy kataklizm tego typu we Francji od 50 lat. "The Guardian" podaje, iż z pożarem walczą setki strażaków, a w ciągu kilkunastu godzin spłonął obszar wielkości stolicy kraju - Paryża. Według relacji jedna osoba zginęła, a kilkanaście zostało rannych. Lokalne władze informują także, iż poszkodowanych zostało kilku strażaków, a zniszczonych zostało 25 domów.
ZOBACZ: Nocny nalot na cele w Rosji. Eksplozje i pożary w kluczowych punktach
Policja wciąż bada przyczyny powstania ognia, który wybuchł we wtorek po południu. Premier Francji Francois Bayrou, który przybył na miejsce tragedii powiedział, iż pożar "powiązany jest z globalnym ociepleniem oraz suszą". Dodał, iż jest to katastrofa o niespotykanej skali.
Pożary trawią winiarski region Francji
Francuska minister środowiska powiedziała natomiast, iż pożary pochłonęły taką ilość terenu w 24 godz., ile zwykle spala się we Francji przez rok. Prezydent Emmanuel Macron napisał w mediach społecznościowych o "mobilizacji wszystkich zasobów w kraju". Podkreślił, by mieszkańcy słuchali zaleceń lokalnych władz. Według ich relacji, pożar wciąż pozostaje "bardzo aktywny".
ZOBACZ: Burze, wichury i pożary. Armagedon na Półwyspie Iberyjskim
Co więcej, walkę z pożarem utrudniają silny wiatr, rosnąca temperatura oraz susza, która wciąż dotyka tereny zagrożone pożarem. Ewakuowane były tereny biwakowe w regionie. Mieszkańcy zostali poinstruowani, by pozostać w domu, i ewakuować się dopiero po poleceniu służb.
"Ogień dotarł do naszego domu". Relacje z pożarów na południu Francji
Telewizja France 2 dotarła do jednej z osób, których dom spłonął. - Chciałem wrócić do domu, by wziąć najpotrzebniejsze rzeczy. Jednak już wtedy przez płomienie nie mogłem się do niego dostać. Zostaliśmy, by zobaczyć, jak duże będą zniszczenia. Kiedy musieliśmy się ewakuować, ogień dotarł do naszego domu - relacjonował poszkodowany.
ZOBACZ: Kolejne ofiary pożarów w Turcji. Nie żyje strażak
Europa południowa od kilku miesięcy walczy z potężnymi pożarami. Ogień pojawił się m.in.: w Turcji, Grecji oraz Hiszpanii. Naukowcy przypominają, iż problemy klimatyczne sprzyjają wybuchaniu ognia na dużych obszarach. "The Guardian" wskazał także, iż Europa jest najszybciej ocieplającym się kontynentem. Temperatury na Starym Kontynencie rosną dwukrotnie szybciej od średniej światowej - podaje europejska komisja ds. klimatu.
