Po burzy

rc.fm 4 godzin temu

Łącznie 45 razy wyjeżdżali strażacy z Południowej Wielkopolski do zdarzeń związanych z przejściem burzowego frontu w poniedziałek. Szczęśliwie nikt nie ucierpiał.

W większości przypadków zdarzenia dotyczyły złamanych gałęzi i konarów drzew. Najpoważniejsze zdarzenia odnotowały jednostki w Ostrzeszowie i Ostrowie Wielkopolskim. W gminie Czajków (pow. ostrzeszowski), wiatr zerwał dach z budynku. Natomiast w gminie Sośnie (pow. ostrowski) wiatr porwał garaż blaszany. Konstrukcja wylądowała na drzewie sąsiedniej posesji.

Najwięcej razy do zdarzeń wyjeżdżali strażacy z Ostrowa, który odnotowali 13 interwencji, strażacy z Ostrzeszowa i Kępna wyjeżdżali do zdarzeń po 11 razy, a strażacy z Krotoszyna interweniowali 10 razy. W Kaliszu i Pleszewie strażacy nie odnotowali zdarzeń związanych z przejściem frontu burzowego.

Strażacy skutki nawałnicy w Południowej Wielkopolsce usuwali do późnych godzin nocnych.

Autor:

Personalia

e-mail [email protected]

Nazwisko:

Łukasz Kostecki

NEWS nr 2:

N
Idź do oryginalnego materiału