Pod koniec listopada w ogniu stanął jeden z domów przy ulicy spokojnej w Marcyporębie. Okazuje się, iż mieszka tutaj młode małżeństwo ze swoimi ukochanymi zwierzętami. Strażacy wstępnie oszacowali koszty. Znajomy rodziny założył zbiórkę.
W Marcyporębie przy ulicy Spokojnej wybuchł pożar w jednym z domów. Do zdarzenia doszło 29 listopada. Ogień pojawił się na zewnątrz i objął zasięgiem elewację budynku.
W środku znajdowały się zwierzęta, które są kompanami życia młodego małżeństwa.
Strażacy ugasili pożar i oszacowali wstępnie straty na 60 tys. zł. W związku z tym, iż małżeństwo chciałoby jak najszybciej przywrócić swój dom do użytkowania, natychmiast wraz z bliskimi ruszyli do akcji sprzątania.
Doszczętnie spłonęła izolacja fundamentów, ocieplenie i elewacja jednej ze stron budynku oraz okna. Rozbieramy elewację. Utworzyłem dla nich zbiórkę na portalu zrzutka.pl w wysokości takiej, jaką oszacowali strażacy - powiedział nam pan Tomasz, przyjaciel rodziny.
Jak dodaje rozmówca portalu Wadowice24.pl, zbiórka została skonsultowana z właścicielami budynku, którzy proszą o każdy grosz na remont swojego domu.