Pozrywane dachy, linie energetyczne oraz połamane i powalone drzewa. Taki obraz pozostawiła po sobie wichura, jaka we wtorkowe popołudnie przeszła nad naszym regionem.
Mówi rzecznik prasowy podkarpackiego komendanta Państwowej Straży Pożarnej brygadier Marcin Betleja: