Dramatyczne sceny w Hiszpanii. Podczas powodzi w regionie Walencji zginęło już ponad 200 osób. Polacy mieszkający w okolicy mówią o "koszmarze" i proszą o pomoc. - Potrzebujemy 2000 wyspecjalizowanych strażaków i sanitariuszy - apeluje Aleksandra Huetter, Polka mieszkająca w regionie Walencji. Głos zabrał także Konsul Honorowy RP w Walencji, który zaapelował do polskich władz o pomoc.