Pożar w Siemianowicach wybuchł ok. godziny 9:00 przy ul. Wyzwolenia 2 w dzielnicy Michałkowice. Jego powierzchnia objęła całe składowisko, ok. 5 tys. metrów kwadratowych. Olbrzymi słup czarnego dymu widać z odległości kilku kilometrów.
Po kilku godzinach akcji udało się opanować płomienie. przez cały czas jednak nie wiadomo, kiedy zakończy się akcja gaśnicza.
Pożar w Siemianowicach. Płomienie opanowane
– Pożar składowiska w Siemianowicach Śląskich jest opanowany, nie rozprzestrzenia się już, strażacy sukcesywnie pomniejszają jego obszar – przekazał na briefingu prasowym komendant wojewódzki PSP w Katowicach st. bryg. Wojciech Kruczek.
Na miejscu pracuje ponad 50 zastępów straży pożarnej i 151 strażaków. Jak przekazuje Komenda Wojewódzka Państwowej Straży Pożarnej w Katowicach w teren wysłano także trzy samochody ratownictwa chemiczno-ekologicznego PSP ( z Katowic-Piotrowic, Kędzierzyna Koźla i Krakowa), które dokonują pomiarów jakości powietrza na terenie akcji, w Siemianowicach Śląskich i miastach ościennych.
Wojewoda śląski Marek Wójcik przekazał, iż na razie nie wykryto przekroczenia stężeń niebezpiecznych substancji w powietrzu. Stan powietrza sprawdza także laboratorium mobilne PSP, które również nie stwierdziło przekroczeń stężeń substancji niebezpiecznych.
Wciąż nie do końca wiadomo, jakie środki zgromadzono na składowisku. Część z nich pali się znacznie szybciej, a niektóre także wybuchają. Marek Wójcik dodał, iż z tego względu trudno jest oszacować, jak długo będzie się paliło.
Nielegalne składowisko. Trwa postępowanie
Marek Wójcik powiedział, iż szczegółowe informacje zostaną przekazane w późniejszym czasie. Dodał, iż według danych Śląskiego Urzędu Wojewódzkiego, składowisko przy ul. Wyzwolenia działało od 2016 do 2019 r. Jest nielegalne i poczyniono już działania mające ustalić sprawców.
Obszar wokół miejsca pożaru zabezpieczają policjanci, nie dopuszczając tam postronnych osób i umożliwiając wozom strażackim swobodny przejazd. Rządowe Centrum Bezpieczeństwa wysłało alerty od osób, które mieszkają w zagrożonej okolicy.
Alert obowiązuje dla osób przebywających w Siemianowicach Śląskich, Chorzowie, Sosnowcu, Mysłowicach, Dąbrowie Górniczej, Katowicach i pow. będzińskim.
IMGW w mediach społecznościowym pokazało wizualizację, jak dym i zanieczyszczenia rozprzestrzenią się na Polskę i kraje sąsiadujące. Jednak przy tworzeniu tej wizualizacji założono, iż pożar nie zostanie ugaszony w najbliższym czasie.
Minister Klimatu i Środowiska Paulina Henning-Kloska napisała, iż jest w stałym kontakcie z wojewodą śląskim Markiem Wójcikiem. W sobotę na miejscu będzie podsekretarz stanu w Ministerstwie Klimatu i Środowiska Anita Sowińska.
Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage – polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!
Żelazowska: Do PE nie idzie się tylko po pieniądze/RMF24.pl/RMF