Potężny problem sąsiada Polski. „Największe tego typu skażenie na świecie”

news.5v.pl 2 dni temu

Do katastrofy kolejowej w Czechach doszło 28 lutego 2025 roku. Wówczas w miejscowości Hustopecze nad Beczwą wykoleił się pociąg z wagonami-cysternami, przewożącymi ponad 1000 ton benzenu. Według wstępnych ustaleń skład z nadmierną prędkością wjechał na zwrotnicę. Wybuchł pożar, a około 350 ton trującej substancji dostało się do wód podziemnych.

Decyzją wojewody ołomunieckiego Ladislava Oklesztieka stan zagrożenia, pierwszy w skali zarządzania kryzysowego, obowiązuje od południa w piątek i potrwa miesiąc. Ma pozwolić na szybszą rekultywację skażonych gruntów i wody, a przede wszystkim na niedopuszczenie do skażenia wód rzeki Beczwy. Na terenie osady domków rekreacyjnych położonych w pobliżu miejsca katastrofy stwierdzono skażenie w jednej ze studni.

Czechy. Stan zagrożenia w kraju ołomunieckim


Wkrótce po ogłoszeniu stanu zagrożenia miejscowy związek rybacki poinformował, iż groźny poziom stężenia benzenu stwierdzono niedaleko zbiornika retencyjnego w bezpośrednim sąsiedztwie miejsca katastrofy. Rybacy stwierdzili obecność benzenu nie tylko przy powierzchni wody, ale także przy dnie jeziora. „Masowe śnięcie ryb nie zostało jeszcze odnotowane” – zauważa czeski portal denik.cz.

Zobacz również:


Między miejscem katastrofy a zbiornikiem strażacy oraz wynajęte przez władze samorządowe firmy budują metalową zaporę sięgającą siedem metrów w głąb gruntu. Ma ona zatrzymać wyciek trującej substancji do jeziora i wód gruntowych.

Trwa usuwanie skutków katastrofy kolejowej z benzenem


„Dotychczasowe działania remediacyjne obejmują na przykład kopanie dołów rekultywacyjnych, z których eksperci odpompowują benzen, który dostał się do wód gruntowych. W miejscu między torowiskiem a jeziorem jest ich już trzydzieści” – opisuje wspomniany serwis. Strażacy i pracownicy Czeskiej Inspekcji Ochrony Środowiska zainstalowali także specjalne urządzenie, które rozpyla wodę nad powierzchnią jeziora w celu przyspieszenia utleniania się benzenu.

Rząd w Pradze mówi o największym takim skażeniu na świecie. Czeskie Ministerstwo Środowiska chciało, by stan zagrożenia został wprowadzony wcześniej, ale wojewoda ołomuniecki odmawiał, domagając się od rządu gwarancji pokrycia kosztów operacji. Otrzymał ją w czwartek wieczorem. Oklesztiek oszacował, iż szkody spowodowane wykolejeniem i pożarem wyniosą około 1 miliarda koron (ok. 170 mln zł).

Benzen to rakotwórcza, toksyczna substancja stosowana do produkcji m.in. tworzyw sztucznych, barwników, detergentów, pestycydów, a dawniej wykorzystywana jako rozpuszczalnik oraz składnik paliw silnikowych.

Źródło: Denik.cz

Zobacz również:



„Lepsza Polska”. Jadwiga Emilewicz: Ryba psuje się od głowyPolsat News



Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd? Napisz do nas

Dołącz do nas
Idź do oryginalnego materiału