Mieszkańcy południowo-zachodniej Polski zmagają się z powodzią. Część z nich mówi otwarcie, iż „takiej wody nie było jeszcze nigdy”. Skalę zniszczeń widać na każdym kroku, a odbudowa zdewastowanych przez żywioł terenów trwać będzie latami. Na miejscu działają strażacy, policjanci, wojsko i wiele innych służby oraz organizacji. **Dwa razy dziennie zbiera się sztab kryzysowy pod wodzą premiera, by koordynować pracę dziesiątek tysięcy ludzi.** Problem jednak w tym, iż **bez sprawnego systemu jest to zwyczajnie dość karkołomne zadanie**.