Strażacy z Wielkopolski potwierdzili – płonące auto na 165. kilometrze w kierunku Świecka wymagało natychmiastowej reakcji. Na miejscu działały trzy zastępy ratownicze, co od początku sugerowało poważne zagrożenie i realny wpływ na organizację ruchu drogowego. Kierowcy musieli liczyć się z zablokowanym pasem i utrudnionym przejazdem
Strażacy gasili pojazd, jednocześnie dbając o bezpieczeństwo – wydzielono fragment drogi, co wpłynęło na spowolniony ruch.
Sytuacja zmusiła kierowców do cierpliwości. Czy taka akcja zwykle skutkuje poważnym korkiem? Tak – dziś nie było inaczej. Warto się zastanowić, jak reagować, gdy drogi zamieniają się w miejsce akcji ratowniczej?