Pożar autokaru w Turcji. W środku byli polscy turyści

18 godzin temu

43 polskich turystów znajdowało się w autobusie, w którym doszło do groźnego pożaru - informują tureckie media. Grupa była w drodze z lotniska do hoteli. Ogień został gwałtownie opanowany dzięki błyskawicznej reakcji kierowcy. Nikt nie został poszkodowany.

Do niebezpiecznego zdarzenia doszło w trakcie przejazdu z lotniska w Antalyi do hoteli. Gdy kierowca zauważył dym wydobywający się z silnika pojazdu, natychmiast zjechał na pobocze i bezpiecznie ewakuował wszystkich pasażerów. Jak dowiedziały się lokalne media, w autobusie znajdowało się 43 turystów z Polski.

ZOBACZ: Groźba wojny w turystycznym raju. Ewakuacja tysięcy cywilów


Jak przekazał turecki portal Yenicag, turyści byli przestraszeni, ale na szczęście nikomu nic się nie stało. Polacy zostali przetransportowani do hoteli autobusami zastępczymi.

Turcja. Pożar autobusu z Polakami na pokładzie

Straż pożarna dotarła gwałtownie na miejsce zdarzenia i ugasiła pożar. Przed ich przyjazdem akcję gaśniczą podjął kierowca.

ZOBACZ: Planujesz wakacje za granicą? Skarbówka wydała istotny komunikat

Kierowca autobusu, Yunus Bişirik, zrelacjonował zdarzenie portalowi Yeniçağ: - Usłyszałem trzask i zjechałem na pobocze. Kiedy wysiadłem, zobaczyłem unoszący się dym. Natychmiast poleciłem turystom, by opuścili autobus, po czym sam zacząłem gasić ogień. Na miejsce przyjechała straż pożarna i dokończyła akcję gaśniczą. Na szczęście wszyscy wyszli z tego bez szwanku – powiedział.

WIDEO: Połączenie z Hawajami na żywo przerwane przez głośny dźwięk. "Własnie dostałem alarm o ewakuacji"
Idź do oryginalnego materiału