Na Dolnym Śląsku doszło do pożaru domu zamieszkanego przez trzy rodziny. W wyniku zdarzenia ucierpiały cztery osoby. Do szpitala trafiło dwoje dzieci, w tym 9-miesięczne niemowlę. Na miejscu pracuje straż pożarna. Jak przekazano, ogień spowodował duże straty materialne.
Po godzinie 5:00 rano w piątek w Młodzianowie koło Milicza zauważono ogień w budynku mieszkalnym – przekazał portal radiowroclaw.pl
Jak dodano, w pomieszczeniach mieszkały trzy rodziny – łącznie 10 osób. Wszystkie z nich ewakuowały się z budynku jeszcze przed przybyciem straży pożarnej.
Młodzianów. Pożar budynku mieszkalnego. Do szpitala trafiła dwójka dzieci
W pożarze poszkodowane zostały cztery osoby. To rodzina, która mieszkała w części budynku najmocniej dotkniętej ogniem.
Ranna została kobieta, która doznała powierzchniowych oparzeń ciała. Przetransportowano ją śmigłowcem do szpitala. Z kolei mężczyzna, który pomagał w ewakuacji, doznał poparzenia górnych dróg oddechowych i także trafił do najbliższej placówki.
ZOBACZ: Tragiczny pożar w Rzeszowie. 91-latka uratowała dziewczynkę, sama zginęła
Do szpitala trafiło również dwoje dzieci – jedno w wieku 6 lat, a drugie 9 miesięcy. Są pod obserwacją lekarzy.
Jak przekazano w mediach społecznościowych Ochotniczej Straży Pożarnej w Gądkowicach, ogień został opanowany po godzinie 7:00, potem trwało dogaszanie budynku. „Na skutek pożaru oraz oddziaływania wysokiej temperatury, zniszczeniu uległa część domu” – dodano.
Z pożarem zmagało się dziewięć zastępów strażaków. Przyczyny nie są jeszcze znane.
Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?
Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!