W nocy z poniedziałku na wtorek, około godziny 0:50, straż pożarna otrzymała zgłoszenie o pożarze w miejscowości Konradów w gminie Sośnie. Początkowo informowano o płonącej stodole, jednak po przybyciu na miejsce strażacy zastali zupełnie inną sytuację.
Ogień objął dwustanowiskowy garaż blaszany z zaparkowanymi w nim pojazdami i wyposażeniem. Płomienie gwałtownie rozprzestrzeniły się na sąsiedni drewniany budynek, w którym znajdował się kurnik. Dzięki szybkiej reakcji właścicielki udało się ewakuować około 10 zwierząt.
Walka z ogniem była trudna, ponieważ pożar częściowo objął także budynek mieszkalny. Zniszczeniu uległy opierzenia dachu, sześć okien, podbitka dachowa wraz z rynnami oraz elewacja jednej ze ścian. W płonącym garażu znajdowały się m.in. samochód osobowy, quad, lekka przyczepa, traktor koszący oraz nagromadzony opał w postaci węgla.
Na miejsce zdarzenia skierowano aż dziewięć zastępów straży pożarnej, co stanowiło łącznie 37 strażaków. Działania gaśnicze trwały trzy godziny. Strażacy skupili się na gaszeniu płonącego garażu oraz obronie przyległych budynków, aby zapobiec dalszemu rozprzestrzenianiu się pożaru.
Wstępnie oszacowane straty wynoszą około 350 tysięcy złotych. Na szczęście w zdarzeniu nikt nie ucierpiał, a szybka reakcja właścicielki i strażaków pozwoliła uratować część mienia oraz zwierzęta.
To kolejny przykład, jak groźny i nieprzewidywalny może być ogień, szczególnie w miejscach, gdzie gromadzone są łatwopalne materiały. Strażacy apelują o zachowanie szczególnej ostrożności i regularne kontrole bezpieczeństwa na posesjach.
Lokalizacja:
zdjęcie główne wizualizacja