Przed południem w hali Global Expo przy ul. Modlińskiej wybuchł pożar. – Z obiektu wydobywa się dym. Na miejscu trwa akcja gaśnicza, w której uczestniczy w tej chwili siedem zastępów straży pożarnej – informuje rzecznik prasowy Mazowieckiego Komendanta Wojewódzkiego PSP bryg. Karol Kroć.
Służby pierwsze zgłoszenie o pożarze dostały ok. godz. 11:40. Ogień objął halę o powierzchni 150 metrów kwadratowych.
Jak przekazał rzecznik prasowy Komendanta Głównego Straży Pożarnej PSP, w akcji uczestniczyło osiem zastępów straży pożarnej i 30 strażaków. Nikomu nic się nie stało. – W tej chwili uspokajam, sytuacja już jest opanowana – poinformował na antenie Polsat News.
Ogień pojawił się w nieużytkowanej części hali. – Nie było ludzi, nie było zagrożenia, nie było ewakuacji – dodał.
Rzecznik podkreślił, iż według najnowszych informacji ogień przestał się rozprzestrzeniać. – Teraz trwa sprawdzanie tego obiektu, oddymianie i dogaszanie – zaznaczył.
Działania strażaków potrwają jeszcze do trzech godzin. Po tym czasie obiekt zostanie przekazany zarządcy.
Kto stoi za pożarem hali przy ul. Marywilskiej? Stanowcze zdanie ministra
Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji Tomasz Siemoniak przekazał ostatnio na platformie X, iż to rosyjskie służby wywiadowcze „zlecały podpalenia” dużych obiektów handlowych w Polsce.
ZOBACZ: Prezydent Andrzej Duda na celowniku rosyjskich służb. Przewodniczący komisji ostrzega
Jak podkreślił, ma to związek także ze zniszczeniem hali przy ul. Marywilskiej 44 w Warszawie.
„Sprawcy i zleceniodawcy tych podpaleń są znani polskim służbom. Część z nich jest aresztowana, część ścigana w innych krajach. Postawienie przed sądem zleceniodawców i sprawców tych aktów dywersji jest naszym absolutnym priorytetem” – napisał we wpisie.

wb/pbi / Polsatnews.pl
Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?
Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!