Jednej osoby, pomimo udzielonej pomocy na miejscu, nie udało się uratować.
Jak przekazał Radiu Zachód dyżurny lubuskiej straży, zgłoszenie o pożarze wpłynęło w czwartkowy wieczór, około 21:30. Resuscytacja mężczyzny była prowadzona do około 22:45. W akcji gaśniczej brało udział 10 zastępów. Przyczyna pożaru nie pozostało znana.