Po dojeździe na miejsce stwierdzono pożar lasu w dwóch oddalonych od siebie miejscach, na powierzchni ponad 50 arów, w trudno dostępnym terenie. Pożar udało się gwałtownie opanować, jednak akcja dogaszania trwała kilka godzin – przekazał mł. asp. Jakub Pietrzak, oficer prasowy kaliskiej straży pożarnej. – Na miejscu pracowały także służby leśne oraz policja. Najprawdopodobniej przyczyną tego zdarzenia było podpalenie. Tę sprawę wyjaśnia policja.
Z powodu suszy sytuacja w lasach jest dramatyczna. Według Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej w miniony weekend niemal w całym kraju zagrożenie pożarowe było ekstremalne.
Fot. IMGW-PIB
St