Po dojeździe potwierdzono pożar jednego z mieszkań. Strażacy niezwłocznie przystąpili do działań gaśniczych i podali prądy wody w natarciu. Sytuację dość gwałtownie udało się opanować – przekazał mł. asp. Jakub Pietrzak, oficer prasowy kaliskiej straży pożarnej.
Na miejscu, oprócz strażaków, interweniowała także policja i pogotowie ratunkowe. Na szczęście w zdarzeniu nikt nie został poszkodowany. W chwili wybuchu pożaru w mieszkaniu nikogo nie było.
(red), fot. www.gov.pl