Pierwsze zgłoszenia o pożarze napłynęły do redakcji Kontakt 24. Dym był widoczny z dużej odległości, choćby spoza granic Warszawy. Pogotowie ratunkowe „Meditrans” informowało w mediach społecznościowych o możliwym wybuchu i apelowało do kierowców o omijanie okolicy z powodu poważnych utrudnień w ruchu.
Jak jednak wyjaśniła policja, nie doszło do eksplozji. Nietypowe dźwięki, które mogli słyszeć świadkowie, wydawał eternit z dachu, pękający pod wpływem wysokiej temperatury. – Pali się pustostan. Nie ma informacji o osobach poszkodowanych – przekazał Paweł Chmura z Komendy Stołecznej Policji.
Na miejscu pracowały cztery zastępy straży pożarnej. – Pożarem objęty był drewniany dach murowanego budynku. Konstrukcja zapadła się do środka. S