W czwartek, 17 lipca 2025 roku, tuż przed godziną 8:00 rano, na stacji kolejowej w Rawiczu (woj. wielkopolskie) doszło do niebezpiecznego zdarzenia. W ostatnim wagonie pociągu Intercity „Mieszko”, jadącego z Wrocławia do Gdyni, wybuchł pożar. Ogień i intensywne zadymienie spowodowały ewakuację kilkudziesięciu pasażerów oraz interwencję straży pożarnej.
Jak potwierdziła Komenda Wojewódzka Państwowej Straży Pożarnej w Poznaniu, ogień pojawił się w ostatnim wagonie składu. Pierwsi pasażerowie opuścili wagon jeszcze przed przybyciem służb. Łącznie ewakuowano od 60 do 80 osób z dwóch ostatnich wagonów. Na pokładzie całego pociągu podróżowało około 400 pasażerów.
Na miejscu działało pięć zastępów straży pożarnej – trzy jednostki Państwowej Straży Pożarnej oraz dwa zastępy ochotnicze. Strażacy gwałtownie zlokalizowali źródło ognia i ugasili pożar. Na szczęście nikt nie odniósł obrażeń.
Możliwa przyczyna: przegrzane hamulce
Choć oficjalna przyczyna pożaru nie została jeszcze podana do publicznej wiadomości, nieoficjalnie mówi się o przegrzaniu układu hamulcowego. Sygnały o dymie zauważono jeszcze przed zatrzymaniem składu na stacji Rawicz.
Opóźnienia i zmiany w trasie
Po zakończeniu akcji gaśniczej uszkodzony wagon został odłączony, a pociąg kontynuował podróż bez dwóch ostatnich wagonów. PKP Intercity zapowiedziało, iż na dalszym etapie – w Poznaniu – zostaną dołączone wagony zastępcze. Przewoźnik oszacował opóźnienie na około 120 minut.
Pożar spowodował także tymczasowe utrudnienia na stacji Rawicz. Zmieniono tory przyjmujące pociągi, a część składów skierowano na inne perony, co mogło wpłynąć na rozkłady jazdy kolejnych połączeń.
Sprawna reakcja służb
Dzięki szybkiej i skoordynowanej akcji służb ratunkowych udało się zapobiec tragedii. Skład został bezpiecznie zatrzymany, pasażerowie ewakuowani, a ogień ugaszony bez szkód osobowych. To kolejny przypadek pokazujący, jak ważne są regularne przeglądy techniczne taboru oraz przygotowanie na sytuacje kryzysowe.