Na miejscu pojawili się zawodowi strażacy oraz ochotnicy z miejscowej OSP. Dzięki ich szybkiej reakcji udało się zapobiec rozprzestrzenieniu się ognia. Pożarem objęty był niezamieszkany pustostan – na szczęście w środku nikogo nie było, więc nie było osób poszkodowanych.Wstępnie podejrzewa się, iż mogło dojść do zaprószenia ognia przez nieustalone osoby.Czytaj też: