Pożar Puszczy Noteckiej – drugi co do wielkości pożar lasu w Polsce po II wojnie światowej – Adam Rybarczyk [ZDJĘCIA, FILM]

3 tygodni temu

„Nic się nie stało z przyrodniczego punktu widzenia” Czyżby?! Cytat pochodzi od słów pewnego naukowca-biologa, opisującego huragan z roku 2017., który zniszczył setki domów i zdemolował tysiące hektarów lasu.

Pozwolę sobie z tym twierdzeniem nie zgodzić. Opisywana historia miała miejsce w sierpniu 2017. roku. My jednak opiszmy to, co wydarzyło się również w sierpniu, ale dawniej.


W roku 1992. Czasem gdy las, ubogie siedliska borowe, są szczególnie narażone na pożar, na żywioł niezwykle dla tych siedlisk niebezpieczny; wystarczy wówczas jedna iskra, aby pożar rozprzestrzenił się nagle i objął sporą lasu połać. Tak też było wówczas. A miejscem tym jest Puszcza Notecka-okolice miejscowości Miały na trasie linii kolejowej Poznań-Krzyż. Uszkodzony hamulec pociągu zaiskrzył i praktycznie w mgnieniu oka wiatr rozniósł płomień. Pożar objął 6 tysięcy hektarów, czyli 60 kilometrów kwadratowych. Dla uzmysłowienia to ponad 10 razy więcej niż powierzchnia Nowego Tomyśla i niemal 1/3 powierzchni Gminy Nowotomyskiej.

Cała Puszcza Notecka zajmuje obszar powyżej 1300. kilometrów kwadratowych, co czynią ją z większych, zwartych kompleksów leśnych. Rozciąga się pomiędzy widłami Warty i Noteci. Jest to siedlisko ubogie. Porastają ją głównie bory sosnowe. W wyniku działalności lodowca mamy tam do czynienia z pagórkami sandrowymi. Obszar ten dotykały i inne zdarzenia. Ot choćby w latach 20/30 ubiegłego wsieku doszło tam do gradacji strzygoni chojnówki, który doprowadził do ogromnych wylesień.

Zdarzały się również lokalne pożary, których sprawcą był najczęściej czynnik ludzki. Pamiętajmy i przestrzegajmy pewnych zasad: -Nie palmy ognisk w lesie. -Nie rozpalajmy grilla. -Nie palmy papierosów wewnątrz lasu. -Nie poruszajmy się po nim pojazdami mechanicznymi. -Nie wyrzucajmy butelek ani innych śmieci. One też mogą stać się zarzewiem ognia. I na koniec: W lesie jesteśmy tylko gośćmi. Pomyślmy. Idąc w gości-szanujemy ich zasady. Las to złożony i wrażliwy organizm. Miejsce życia, które należy uszanować. Szanując przyrodę szanujemy samych siebie. – Adam Rybarczyk




Fot. Maciej Kasprzak Wielkopolskamagazyn.pl
Idź do oryginalnego materiału