W sobotę około godziny 19:00 na osiedlu przy ulicy Hallera w Ostrołęce paliły się drzwi wejściowe i wycieraczka jednego z mieszkań. Na miejscu działały trzy zastępy Państwowej Straży Pożarnej w Ostrołęce. Przyjechała także policja.
– W wyniku zdarzenia nikt nie ucierpiał. W uzgodnieniu z policją ustalono przypuszczalną przyczynę zdarzenia jako podpalenie przez osoby nieznane. Występowało bardzo duże zadymienie na klatce schodowej powyżej trzeciego piętra. Podczas działań na miejsce przybył właściciel mieszkania objętego pożarem – relacjonuje rzecznik Komendy Powiatowej Straży Pożarnej w Ostrołęce kpt Adrian Stupski.
Mieszkanie było puste. Właściciel pojawił się w trakcie gaszenia pożaru. W pożarze nikt nie ucierpiał.
Czytaj też: Kontrole lasów i straganów w okolicach Radomia. Chodzi o kradzież stroiszu