W Los Angeles trwa walka z ogromnym pożarem, który od wczoraj pustoszy dzielnicę Pacific Palisades. Żywioł już spowodował spalenie blisko 1,2 tys. hektarów. Stan wyjątkowy został ogłoszony przez władze miasta, a trudne warunki atmosferyczne dodatkowo utrudniają akcję gaśniczą.
Pierwsze zgłoszenie o pożarze w Pacific Palisades pojawiło się wczoraj (8 stycznia) o godzinie 10:30 czasu lokalnego, kiedy ogień obejmował 8 hektarów. W ciągu zaledwie kilku godzin obszar zajęty przez płomienie powiększył się drastycznie. O 11:30 strażacy oszacowali, iż żywioł rozprzestrzenił się na 81 hektarów, a do godziny 15:00 powierzchnia pożaru wynosiła 510 hektarów.
Zamknięto kluczową dla komunikacji w regionie autostradę Pacific Coast Highway, która biegnie wzdłuż wybrzeża oceanu. Sytuacja zmusiła wielu kierowców do porzucenia samochodów, ponieważ strażacy nakazali im ucieczkę pieszo, gdy płomienie zaczęły zagrażać ich bezpieczeństwu.
Według Kalifornijskiego Departamentu Leśnictwa i Ochrony Przeciwpożarowej (CAL FIRE) oraz straży pożarnej Los Angeles, zagrożonych ogniem jest około 13 tysięcy budynków. Na obszarach objętych pożarem obowiązuje ostrzeżenie o „szczególnie niebezpiecznej sytuacji”, które Narodowa Służba Pogodowa wydaje jedynie w ekstremalnych przypadkach. Silne wiatry osiągające prędkość od 90 do 160 km/h oraz bardzo niska wilgotność powietrza sprawiają, iż opanowanie ognia jest wyjątkowo trudne.
Działania ratunkowe i wsparcie
W akcję zaangażowano wszystkie dostępne siły straży pożarnej. Strażaków przebywających na urlopach oraz tych, którzy mieli wolne dni, wezwano do natychmiastowego powrotu do pracy. Priorytetem służb jest w tej chwili ratowanie ludzkiego życia, a nie powstrzymywanie ognia, co w obecnych warunkach wydaje się niemożliwe.
Ewakuowani mieszkańcy zostali skierowani do bezpiecznych miejsc, takich jak przekształcone w ośrodki schronienia Westwood Recreation Center. Władze lokalne zapewniają również wsparcie dla uczniów i pracowników szkół z rejonów zagrożonych przez żywioł.
– jeżeli uda nam się bezpiecznie ewakuować ludzi, może to zadecydować o czyimś życiu lub śmierci – podkreśla rzeczniczka straży pożarnej Margaret Stewart
Prezydent Joe Biden wydał oświadczenie, w którym zaoferował wszelką możliwą pomoc federalną.
„Często otrzymuję informacje na temat pożarów w zachodnim Los Angeles. Mój zespół i ja jesteśmy w kontakcie z urzędnikami stanowymi i lokalnymi i zaoferowałem wszelką pomoc federalną niezbędną do stłumienia straszliwego pożaru Pacific Palisades”, napisał w oświadczeniu.
„Dziś wieczorem FEMA zatwierdziła dotację na pomoc w zarządzaniu pożarami, aby wesprzeć dotknięte pożarem obszary i pomóc stanowi Kalifornia. Moja administracja zrobi wszystko, co w jej mocy, aby wesprzeć tę odpowiedź. Wzywam mieszkańców Pacific Palisades i okolic Los Angeles, aby zachowali czujność i słuchali lokalnych urzędników”, dodał.
Federalna Agencja Zarządzania Kryzysowego (FEMA) zatwierdziła dotację na pomoc w walce z żywiołem oraz wspieranie społeczności dotkniętych przez pożar. Biden zaapelował do mieszkańców o zachowanie czujności i ścisłe przestrzeganie zaleceń lokalnych władz.