Pożary w Ameryce Południowej najgorsze od 2007 roku. Olbrzymie emisje z płonącej Amazonii i Pantanalu

3 godzin temu
Zdjęcie: Pożary w Ameryce Południowej najgorsze od 2007 roku. Olbrzymie emisje z płonącej Amazonii i Pantanalu


Jak wynika z danych unijnej usługi Copernicus Atmosphere Monitoring Service (CAMS), tegoroczne pożary w Ameryce Południowej są wyjątkowo intensywne. Ogień szalejący po obszarach Amazonii i Pantanalu spowodował emisje rekordowej ilości dwutlenku węgla do atmosfery. To wszystko element błędnego koła stale zwiększającego się globalnego ocieplenia i zmian klimatycznych.

Rekordowe emisje z pożarów w Brazyli i Boliwii

W rejonie Amazonii i Pantanalu (podmokły teren na pograniczu Brazylii, Boliwii i Paragwaju) pożary lasów występują niemal co roku, zwykle w okresie od lipca do września. W tym roku jednak badacze z CAMS wskazują, iż ich natężenie jest wyjątkowo duże. Od stycznia w brazylijskiej części Puszczy Amazońskiej zarejestrowano aż 88 tys. ognisk pożarów, czyli dwukrotnie więcej niż w analogicznym okresie za ubiegły rok. Susza w Brazylii jest najgorsza od dekad. Na początku września spłonęło ok. 10 tys. ha dżungli.

Unoszący się znad płonącej puszczy dym wędrował do miast i powodował problemy z oddychaniem. Mieszkańcy półmilionowego Porto Velho zaczęli masowo chorować na zapalenie płuc. odobna sytuacja była w znacznie większym Sao Paulo. Jak wskazują opublikowane niedawno dane CAMS, emisje dwutlenku węgla spowodowane przez pożary w tym regionie pobiły wszelkie rekordy. Od 1 stycznia do 19 września w Brazylii wyemitowano 183 megaton CO2, z czego 65 megaton to emisje w samym wrześniu. o ile ta dramatyczna sytuacja będzie się utrzymywać, kraj może pobić dotychczasowy rekord z emisji z 2007 roku.

Boliwia już przekroczyła rekordową wartość. W 2010 roku skumulowana roczna emisja dwutlenku węgla przez ten kraj wyniosła 73 megatony. Bieżący rok to, na dzień 19 września, już 76 megaton, z czego aż 32 megatony wyemitowano tylko w jeszcze trwającym miesiącu.

Błędne koło emisji i zmian klimatu

Wszystko, co dzieje się w Ameryce Południowej, jest elementem błędnego koła emisji i globalnego ocieplenia. Postępujące zmiany klimatyczne wpływają na wzrost temperatury i powodują susze. Zwiększa to prawdopodobieństwo pożarów, które z kolei przyczyniają się do emisji dwutlenku węgla. Ten, jako gaz cieplarniany, wzmacnia globalne ocieplenie, co z kolei wpływa na zmiany klimatyczne, wzrost temperatury i susze. Koło się zamyka, a przyroda i ludzka cywilizacja na tym cierpią.

– W 2024 roku aktywność pożarów w Ameryce Południowej była wyraźnie powyżej średniej, szczególnie w regionie Amazonii i na terenach mokradeł Pantanal. Transport dymu znacznie wykraczał poza obszar objęty pożarem, docierając choćby za Atlantyk. Zasięg transportu dymu i wpływu na jakość powietrza obrazuje skalę i intensywność pożarów. Konieczne jest kontynuowanie monitorowania pożarów oraz ich emisji, aby śledzić wpływ na jakość powietrza i atmosferę – mówi Mark Parrington, starszy naukowiec w CAMS.

– Sprawdź, co jeszcze zagraża Pantanalowi: Największe mokradło świata może przestać istnieć

Źródła: informacja prasowa – CAMS, farmer.pl, wydarzenia.interia.pl

Fot. Canva (jlujuro), CAMS

Idź do oryginalnego materiału