Jak dowiedział się portal miastoiludzie.pl, w nocy z poniedziałku na wtorek (17-18 marca 2025 r.) w Tarnowie doszło do dwóch poważnych pożarów. Najbardziej dramatyczne sceny rozegrały się przy ul. Klikowskiej, gdzie całkowicie spłonął dom jednorodzinny. Wcześniej, wieczorem, ogień pojawił się także w budynku handlowo-usługowym przy ul. Krzyskiej.
Pożar przy ul. Klikowskiej
Około godziny 2:40 służby ratunkowe w Tarnowie otrzymały zgłoszenie o pożarze budynku mieszkalnego. Pierwsze informacje wskazywały na zagrożenie życia pięciu osób. Po przybyciu na miejsce okazało się, iż trzy z nich zdołały opuścić dom o własnych siłach, natomiast dwie starsze osoby wymagały ewakuacji przez strażaków. Na szczęście nikt nie odniósł obrażeń i nikt nie wymagał hospitalizacji.
W akcji gaśniczej uczestniczyło osiem zastępów straży pożarnej – siedem z JRG Tarnów oraz jeden z OSP Łęg Tarnowski, łącznie 23 strażaków. Ogień został opanowany po dwóch godzinach walki, jednak budynek o konstrukcji murowano-drewnianej uległ niemal całkowitemu zniszczeniu. Osoby zamieszkujące dom znalazły tymczasowe schronienie u rodziny.
Przyczyny pożaru będą teraz badane przez biegłych z zakresu pożarnictwa. Postępowanie prowadzi również policja, która ustali dokładne okoliczności zdarzenia. Pewne jest jedno – szybka interwencja strażaków zapobiegła tragedii.
Pożar przy ul. Krzyskiej
Do drugiego pożaru doszło kilka godzin wcześniej – w poniedziałek 17 marca około godziny 21:40 przy ul. Krzyskiej. Ogień objął elewację powstającego tam budynku handlowo-usługowego. Na szczęście w obiekcie nie przebywały żadne osoby, a wewnątrz doszło jedynie do zadymienia. Straty oszacowano wstępnie na około 200 tysięcy złotych.
W akcji gaśniczej brały udział cztery zastępy straży pożarnej – trzy z JRG Tarnów oraz jeden z OSP Tarnów-Rzędzin, łącznie 21 strażaków. Pożar udało się opanować przed północą, a działania zakończono o godzinie 23:24.
Na ten moment nie wiadomo, co było przyczyną obu pożarów. Służby prowadzą dochodzenie, które ma na celu ustalenie, czy zdarzenia te były przypadkowe, czy mogły mieć inne podłoże. Portal miastoiludzie.pl będzie na bieżąco informować o postępach w śledztwie.