Pracowali na to latami. Wszystko stracili w pożarze

1 tydzień temu

Bracia Królowie z gminy Rudnik stracili w pożarze suszarnię chmielu, cały sprzęt do jego uprawy i 30 ton surowca warte ok. 1,5 mln zł. Na stronie pomagam.pl trwa zbiórka, która pozwoli im odbudować gospodarstwo i ponownie stanąć na nogi.

Przypomnijmy. Ogień w zabudowaniach jednego z gospodarstw w Rudniku pojawił się 1 października (wtorek) ok. 15.30. Do gaszenia ruszyło kilka zastępów OSP z gminy Rudnik, Gorzków i Żółkiewka, a także strażacy z KP PSP w Krasnymstawie. Ogień gwałtownie zajął całą drewnianą stodołę i przeniósł się na sąsiadującą z nią suszarnię chmielu. Niestety, mimo wysiłku kilkudziesięciu strażaków budynki wraz ze znajdującym się w nich sprzętem i ok. 30 tonami chmielu, uległy niemal całkowitemu spaleniu.

Jak dowiedzieliśmy się na stanowisku kierowania KP PSP w Krasnymstawie, akcji nie ułatwiał fakt, iż stojący najbliżej miejsca akcji hydrant okazał się niesprawny i strażacy musieli szukać innych źródeł wody. Po ugaszeniu pożaru właściciel gospodarstwa oszacował straty na 1,5 mln zł, z czego straty na nieruchomościach na ok. 0,5 mln zł, a na sprzęcie znajdującym się w stodole i suszarni oraz chmielu na ok. 1 mln zł. Przypuszczalną przyczyną pożaru była wada lub uszkodzenie instalacji grzewczej pieca suszarni chmielu.

Kilka dni po dramacie na stronie pomagam.pl uruchomiono zbiórkę pieniędzy na pogorzelców. Można ją odnaleźć pod nazwą „Pomoc w odbudowie”. – Straciliśmy wszystko w wyniku tragicznego pożaru. W jednej chwili ogień pochłonął nie tylko budynek gospodarczy wraz z specjalistycznymi maszynami do zbiórki chmielu, tegorocznymi zbiorami, ale także wszystkie lata naszej ciężkiej pracy i poświęceń przy produkcji i obróbce chmielu. Strata jest niewyobrażalna, zarówno emocjonalnie, jak i finansowo – piszą bracia Tomasz i Rafał Królowie, których dotknęła tragedia.

„Dlatego zwracamy się do Was z prośbą o wsparcie – każdy grosz ma ogromne znaczenie. Każda, choćby najmniejsza pomoc, pozwoli Nam stanąć na nogi i zacząć na nowo. Nigdy nie myśleliśmy, iż będziemy w takiej sytuacji. Pieniądze ze zbiórki zostaną przekazane na budowę nowego budynku gospodarczego oraz na zakup specjalistycznych sprzętów. Dziękuję za każdą formę wsparcia – finansową, a także słowa otuchy. Pogrążona w smutku Rodzina”.

Celem jest zebranie 300 tys. zł. Na razie na koncie zbiórki jest ok. 37 tys. zł. Do udziału w akcji zachęca też w swoich mediach społecznościowych Paweł Kucharczyk, wójt gminy Rudnik. (kg)

Idź do oryginalnego materiału