Pracowita noc strażaków w regionie. Ponad 400 wezwań z powodu burz [ZDJĘCIA]

12 godzin temu
Zdjęcie: Pracowita noc strażaków w regionie. Ponad 400 wezwań z powodu burz [ZDJĘCIA]


Wieczorem i w nocy (18/19.04) strażacy byli wzywani 433 razy do usuwania skutków burz w regionie – poinformował dyżurny Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Lublinie.

Najwięcej zgłoszeń 243 dotyczyło powiatu puławskiego, 56 – opolskiego, a 70 zdarzeń odnotowano w powiecie kraśnickim. – Głównie strażacy wyjeżdżali do połamanych konarów i drzew – mówi w rozmowie z Radiem Lublin rzecznik prasowy Lubelskiego Komendanta Wojewódzkiego Państwowej Straży Pożarnej, młodszy kapitan Tomasz Stachyra. – 5 pompowań wody z zalanych posesji, 6 pożarów od wyładowań atmosferycznych, 18 zerwanych linii energetycznych, 6 uszkodzonych pojazdów, 30 uszkodzonych dachów na budynkach mieszkalnych i 24 na budynkach gospodarczych. Najwięcej zdarzeń wygenerował silny wiatr – dodaje.

W powiecie puławskim uszkodzone zostały 44 dachy na różnych obiektach, w tym 25 na budynkach mieszkalnych. Powalone drzewa uszkodziły kilkanaście pojazdów i linie energetyczne. W wielu miejscach wciąż nie ma prądu, a usuwanie awarii może potrwać do godzin popołudniowych. Najwięcej interwencji odnotowano na terenie miasta Puławy oraz gmin: Puławy, Wąwolnica oraz Kazimierz Dolny.

Z informacji straży wynika, iż w województwie lubelskim wyjeżdżano prawie 250 razy do usuwania powalonych i połamanych drzew. 95 interwencji dotyczyło wypompowywania wody z zalanych obiektów i posesji. Doszło też do zerwania 30 dachów na budynkach mieszkalnych i 24 na budynkach gospodarczych. Odnotowano 18 zerwanych linii energetycznych.

Straty po wczorajszej nawałnicy liczy gmina Tarnogród w powiecie biłgorajskim. Zniszczone zostały tam uprawy rolne.

Jak relacjonował Radiu Lublin burmistrz Tarnogrodu Paweł Dec „w ciągu minuty rozpętała się nawałnica, która trwała kwadrans. Padał bardzo intensywny grad i bardzo intensywny deszcz”. Biało zrobiło się między innymi w miejscowości Luchów Górny, gdzie wystąpiły silne opady grady. Strażacy mieli pełne ręce pracy przy wypompowywaniu wody z zalanych posesji, jednak najwięcej strat wystąpiło w uprawach rolnych. – Szacujemy, iż w tym roku porzeczki na niektórych polach nie będzie w ogóle, rzepak najprawdopodobniej jest do zaorania. W sobotę będziemy monitorować sytuację, objeżdżać pola i wnioskować do wojewody o powołanie komisji szacującej szkody poniesione przez rolników – przekazał burmistrz Dec.

Jak podaje dyżurny KWP w Lublinie, w wyniku nawałnic nikt nie ucierpiał.

PP / MaK / ŁuG / opr. LisA

Fot. Komenda Powiatowa Państwowej Straży Pożarnej w Kraśniku/KP PSP Puławy / Komanda Województwa PSP w Lublinie

Idź do oryginalnego materiału