Prawnik z Brampton postrzelony, a jego biuro podpalone w ciągu 12 godzin

bejsment.com 13 godzin temu

Adwokat z Brampton, specjalizujący się w sprawach karnych, został w tym tygodniu ranny w wyniku postrzelenia, a dzień później doszło do podpalenia jego biura.

Policja Regionu Peel poinformowała, iż we wtorek około godziny 17:45 otrzymała zgłoszenie o strzałach oddanych w kierunku kancelarii Sodhi Law Office, mieszczącej się przy George St. N., nieopodal skrzyżowania z Queen St. W. i Main St. S. Na miejscu funkcjonariusze zastali mężczyznę z raną postrzałową.

Z ustaleń policji wynika, iż ofiarą najprawdopodobniej był Manbir Singh Sodhi – adwokat, który prowadzi praktykę w zakresie prawa karnego, rodzinnego i nieruchomości. Mężczyzna trafił do szpitala, jednak jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.

Sodhi jest właścicielem kancelarii prawnej działającej w tej lokalizacji od momentu otwarcia budynku w 2011 roku.

Zaledwie kilkanaście godzin po strzelaninie – w środę około 5 rano – służby ratunkowe znów pojawiły się na miejscu w związku z podejrzeniem podpalenia. Policja przekazała, iż ogień wybuchł w rejonie Queen St. W. i George St. N. i iż sprawa jest przedmiotem śledztwa. Na razie nie podano więcej szczegółów.

Jeden z lokatorów budynku, David, powiedział, iż zna Sodhiego i wie, iż został on zaatakowany przy wejściu do biura. Nie jest jednak pewny, czy do strzelaniny doszło na zewnątrz, czy w środku.

W piątek wewnątrz kancelarii pracowały ekipy sprzątające, usuwając szkody po pożarze. Na podłodze tuż za drzwiami wciąż widoczna była duża plama krwi, wokół której rozmieszczono trzy policyjne znaczniki. W oknie wejściowym zamontowano deskę zabezpieczającą, a w holu umieszczono duży niebieski wentylator odsysający dym.

David powiedział, iż o całym zdarzeniu dowiedział się od swojego współlokatora. Przyznał też, iż to pierwszy raz, kiedy w budynku doszło do tak dramatycznego incydentu.

Z nagrania z monitoringu, które widział, wynika, iż sprawca po oddaniu strzałów opuścił budynek i próbował znaleźć samochód, aby uciec z miejsca zdarzenia. Mężczyzna miał być wysoki, szczupły i ubrany prawdopodobnie w garnitur.

Policja przez cały czas prowadzi dochodzenie w sprawie zarówno strzelaniny, jak i podpalenia.

Idź do oryginalnego materiału