W sobotę, 9 listopada, w wyniku wybuchu i pożaru, który miał miejsce w piwnicy budynku Szpitala w Puszczykowie, pięć osób zostało poszkodowanych. Jedna z nich odniosła obrażenia w wyniku wybuchu, natomiast cztery osoby podtruły się dymem.
Pożar na terenie puszczykowskiego szpitala
Wszystko zaczęło się około godziny 11:30, kiedy to służby ratunkowe otrzymały zgłoszenie o dwóch wybuchach, które miały miejsce w piwnicy szpitala, w budynku sąsiadującym z oddziałem paliatywnym.
– 36 osób zostało ewakuowanych z najbliższego oddziału, a nasze działania koncentrowały się na opanowaniu sytuacji i zapewnieniu bezpieczeństwa pacjentom oraz personelowi – relacjonował ogniomistrz Marcin Tecław z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Poznaniu.
Spłonęła serwerownia oraz część piwnicy
Strażacy opanowali pożar, który objął część piwnicy budynku, w tym serwerownię szpitala. Jak relacjonował starszy brygadier Jacek Michalak, Komendant Miejski Państwowej Straży Pożarnej w Poznaniu, ogień pojawił się w okolicach szybu windowego na poziomie „-1”.
Poszkodowani i ewakuacja
W wyniku wybuchu i pożaru, pięć osób zostało poszkodowanych. Jedna osoba doznała obrażeń w wyniku samego wybuchu, natomiast cztery inne podtruły się dymem. Rzecznik szpitala, Daniel Kamiński, zapewnił, iż stan rannej osoby jest stabilny. – Jej życiu nic nie zagraża, a jej stan jest stabilny – przekazał.
31 zastępów straży pożarnej na miejscu
W akcji ratunkowej uczestniczyło łącznie 31 zastępów straży pożarnej. Sytuacja została ostatecznie opanowana, a działania strażaków skoncentrowały się na zabezpieczeniu terenu i dalszym monitorowaniu sytuacji.
Straty
– Jak poinformowali strażacy z Ochotniczej Straży Pożarnej w Mosinie „straty na oddziale paliatywnym oraz części administracyjnej są duże, zarówno w wyniku pożaru, jak i kolejnych wybuchów, związanych prawdopodobnie z rozszczelnieniem instalacji tlenu medycznego”.
Zgodnie z informacjami przekazanymi przez Komendę Wojewódzką PSP w Poznaniu, na miejscu zdarzenia pracuje również powiatowy inspektor nadzoru budowlanego, który kontroluje stan techniczny budynku.
Na sytuację zareagował m.in. starosta poznaśki, Jan Grabkowski. – Zwołałem naradę z udziałem m.in. straży i dyrekcji placówki, podczas której otrzymałem zapewnienie, iż pozostałe oddziały działają bez zakłóceń. Nie ma też zagrożenia zamknięcia szpitala. Nie wstrzymano choćby odwiedzin – informował starosta.
Do sprawy odniosła się również Jolanta Szymczak, mosińska radna i wieloletnia pracownik puszczykowskiego szpitala.
– W związku z tragicznymi wydarzeniami jakie miały miejsce dziś przed południem a dotyczą pożaru w budynku Oddziału Paliatywnego Szpitala w Puszczykowie uspokajam, iż wszyscy pacjenci, personel są bezpieczni. Dzięki za pomoc strażakom, personelowi z innych oddziałów, wszystkim którzy bezinteresownie przybyli pomagać – napisała w mediach społecznościowych radna Jolanta Szymczak.
Trwa wyjaśnienie przyczyn wybuchu i pożaru.
fot. KG PSP/sekc. Krzysztof Pisz
fot. Krzysztof Pisz, wydział prasowy KG PSP
Spalona część budynku; fot. Krzysztof Pisz, wydział prasowy KG PSP
Akcja gaśnicza na terenie Szpitala w Puszczykowie; fot. Czytelnik
Akcja gaśnicza na terenie Szpitala w Puszczykowie – spalona część budynku; fot. Czytelnik
fot. OSP Mosina
fot. OSP Mosina
fot. OSP Mosina
fot. OSP Mosina
fot. OSP Mosina
Pożar w Puszczykowie; fot. OSP Mosina
Pożar piwnicy w szpitalu w Puszczykowie. Na miejsce dysponowane są liczne zastępy straży pożarnych fot. Czytelnik
Post Puszczykowo: pięć osób rannych po pożarze w szpitalu pojawił się poraz pierwszy w Gazeta Mosińsko-Puszczykowska.