REAKCJA, listopad 2025 r.

W październikowej Reakcji poruszyliśmy temat jednej z „ozdób” architektonicznych Piły. A mianowicie obskurnego, zrujnowanego budynku po byłej przepompowni. Tym razem zajmiemy się jeszcze „piękniejszymi” ruinami dodającymi uroku Grodowi Staszica. O jaki kwiatek chodzi? Na to pytanie niechaj odpowie list jednej z naszych Czytelniczek, która już kilka miesięcy temu odnosiła się do tej „estetycznej” kwestii. Oto co napisała pani Jadzia z Piły:

Nie ma już straszącej przez wiele lat rozwaliny po byłym Domu Handlowym STOKŁOSA. I dzięki bogu! Ale niestety m.in. pozostały ruiny – dawniej architektonicznej perełki – po byłym Sanepidzie. Pozostały po nim jedynie zgliszcza! Sporo lat minęło od pożaru tego budynku przy ul. Okrzei. Dla przypomnienia: ów charakterystyczny budynek powstał w latach 20. na bazie projektu słynnego niemieckiego architekta Maxa Poppa. Umieszczono w nim Kasę Chorych. Teraz w jego ruinach, pomimo, iż ogrodzonych zbierają się różne „osoby”, żeby wykorzystywać go w różnych celach. Wiem, iż właścicielem tego „budynku” jest osoba prywatna i władze miasta nie mogą nic z tym fantem zrobić, ale może warto by co jakiś czas apelować do niego, aby zrobił coś z tym obiektem!

Pozdrawiam
Od urodzenia pilanka

Nic dodać, nic ująć. Należy nie tylko zgodzić się z panią Jadzią, ale przyklasnąć jej apelowi. Takie kwiatki pięknej Pile są niepotrzebne!!!!

Jeżeli gnębią Cię podobne lub poważniejsze problemy, masz jakiekolwiek niejasności czy kłopoty, albo pragniesz coś pochwalić – napisz do nas! Nie miej żadnych oporów, możesz pisać o wszystkim. My spróbujemy Ci pomóc – reagując piorunująco!

Pisz na adres redakcji: „Tętno Regionu”, ul. 11 Listopada 40 pokój 101, 64-920 Piła z dopiskiem: „REAKCJA”.

Marek Mostowski