Samochód zawisł nad Kaczawą

5 godzin temu
W sobotę (23 sierpnia) w Wojcieszowie samochód przebił barierkę oddzielającą jezdnię od koryta Kaczawy i zawisł nad rzeką. Kierowca zdołał samodzielnie wydostać się z pojazdu. Miał sporo szczęścia, bo gdyby auto runęło w dół do wody, jazda mogła się dla niego zakończyć tragicznie.

Strażacy dostali wezwanie około godziny 14. - Zadania obecnych na miejscu zastępów straży pożarnej polegały na odłączeniu akumulatora w pojeździe, ustabilizowaniu go, a w następnej kolejności - bezpiecznym wyciągnięciu na jezdnię przy pomocy wyciągarki - informuje asp. Piotr Kubica z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Złotoryi. - Na czas działań ruch na drodze wojewódzkiej odbywał się jednym pasem. W zdarzeniu nikt nie odniósł obrażeń.
Idź do oryginalnego materiału