Samolot Air India, lecący do Londynu, rozbił się krótko po starcie z międzynarodowego lotniska w Ahmebadad. Maszyna spadła w rejonie Meghani, w momencie uderzenia doszło też do eksplozji. Kłęby czarnego dymu widoczne są z odległości wielu kilometrów - podają lokalne media. Do sieci trafiły już pierwsze nagrania z miejsca katastrofy.