Dramatyczne nagranie z Brazylii. Agencja Reutera udostępniła nagranie z kamery monitoringu w pobliżu lotniska Ubatuba w Sao Paulo, która uchwyciła moment katastrofy lotniczej. W pewnym momencie widać, jak prywatny odrzutowiec sunie dziobem po ulicy wśród pieszych i aut, aż nagle rozbija się o pobliską plażę, po czym dochodzi do silnej eksplozji z kulami ognia i czarnym dymem. Co więcej, agencja AP opublikowała nagranie wraku samolotu. Ujęcia z plaży dobrze zobrazowały trasę maszyny, której pilot robił, co mógł, by podczas lądowania nie doprowadzić do katastrofy. Pilot Paulo Seghetto zginał jednak w tym wypadku. Mężczyzna miał 28 lat doświadczenia w pilotażu. Pasażerami maszyny była bogata rodzina. Mireylle Fries, jej mąż Bruno Almeida Souza i ich dwoje dzieci szczęśliwie przeżyło. "Pasażerowie zostali wyciągnięci żywi z samolotu i przewiezieni do szpitala. Byli przytomni, a ich stan się ustabilizował" - potwierdziła kapitan lokalnej straży pożarnej Karoline Magalhaes. Firma lotnicza Rede Voa, która zarządza lotniskiem Ubatabu, winą za katastrofę obarczyła złe warunki pogodowe. Służby badają teraz wszystkie szczegóły katastrofy, by ustalić jej dokładną przyczynę.