W ostatnich dniach na terenie gminy Brody doszło do serii pożarów, które postawiły w stan gotowości lokalne jednostki straży pożarnej. W piątkowy wieczór, 4 lipca, w miejscowości Kuczów, gdzie paliły się nieużytki pomiędzy ulicami Wysoką a Leśną. Następnego dnia doszło do pożaru w Stykowie, w pobliżu torów kolejowych. Zgłoszenie o pożarze w Kuczowie wpłynęło tuż przed godz. 21. Na miejsce natychmiast zadysponowano zastępy z lokalnej Ochotniczej Straży Pożarnej oraz zasęp z JRG Starachowice. Jak informują strażacy, ktoś najprawdopodobniej wypalał trawę, co doprowadziło do niekontrolowanego rozprzestrzenienia się ognia. Na szczęście, dzięki szybkiej interwencji, ogień nie zdążył objąć większego obszaru i został gwałtownie opanowany.
W minionych dniach ratownicy z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Starachowicach zgłoszeń dotyczących pożarów traw i zarośli otrzymali więcej. W czwartek wieczorem doszło do pożaru w miejscowości Styków. W sobotę przed południem, strażacy otrzymali informację o pożarze przy torach kolejowych, niemal w tym samym miejscu.
Strażacy przypominają, iż wypalanie traw jest nie tylko nielegalne, ale i niezwykle niebezpieczne – może doprowadzić do pożarów lasów, budynków, zagrozić ludziom i zwierzętom. Ratownicy z KP PSP Starachowice apelują o zacho
9 godzin temu
