Co się stało: W czasie zawodów skoków narciarskich strażacy z Ochotniczej Straży Pożarnej, którzy przebywali na Kasprowym Wierchu, odpalili race świetlne. Swoim wyczynem pochwalili się w sieci, co spotkało się z szybką reakcją Tatrzańskiego Parku Narodowego.
REKLAMA
Kara: Strażacy zostali zidentyfikowani i ukarani mandatami w wysokości po 500 złotych. Tłumaczyli, iż nie byli świadomi, iż na Kasprowym Wierchu nie wolno odpalać rac. - Nie jest to miejsce na tego typu zachowania i prosimy tego nie robić - podkreślił szef straży Tatrzańskiego Parku Narodowego. - Zrozumieli swój błąd, przeprosili za swoje zachowanie i poddali się karze. Zakończyliśmy sprawę nakładając na nich grzywnę w drodze mandatów karnych - dodał kom. Grzegorz Lorek.
Zobacz wideo Bożek: Sam widziałem jak ludzie w Tatrzańskim Parku Narodowym dokarmiali zwierzęta. Coś nieprawdopodobnego
Zakaz: Szef straży TPN przypomniał także, iż teren Tatr objęty jest najwyższą formą ochrony w Polsce. Jak dodał, w górach zakazane jest używanie otwartego ognia. - Raca wytwarza wysoką temperaturę i może wywołać pożar. Ponadto wydaje też efekt dźwiękowy. Tymczasem w tym rejonie są chronione gatunki zwierząt, ptactwa, które mogą czuć się zaniepokojone takimi efektami - podkreślił.
Czytaj także: Miał zabić babcię, bo kazała mu ściszyć laptopa. Nowe ustalenia ws. tragedii w Łodzi.
Źródło: Gazeta Krakowska, Polsat News