Cztery dokumenty i 35 monet z XVII, XVIII i XIX wieku znaleziono podczas remontu gotyckiej wieży katedry św. Apostołów Piotra i Pawła w Legnicy. Miedziana tuba, w której je zamknięto, pochodzi z 1650 roku. W trakcie dziejów kilkukrotnie ją otwierano i uzupełniano o kolejne pamiątki. To najstarsza znana kapsuła czasu nie tylko w Polsce i Europie, ale w ogóle na świecie. W kościelnych lub ratuszowych wieżach ludzie zwykli umieszczać dla potomnych zamknięte szczelnie kapsuły czasu z pamiątkami po sobie. Dotąd za najstarsze tego rodzaju depozyty były uważane znaleziska z Niedźwiedzicy ( 1704 ), Wawelu (1716), Wschowy (1726) czy w Faneuil Hall w Bostonie (1761). Legnicka kapsuła jest starsza od najstarszego o ponad pół wieku.
Z czterech dokumentów, jakie zawierała miedziana tuba, najstarszy jest pergamin datowany na 18 lipca 1650 roku. To końcówka panowania księcia Jerzego Rudolfa. Dwa lata wcześniej wraz z dużą częścią Legnicy w wielkim pożarze spłonął ewangelicki wówczas kościół Piotra i Pawła. Podczas odbudowy do kuli wieńczącej nową wieżę włożono cenny depozyt: spisany odręcznie dokument z informacjami na temat władcy i księstwa oraz dwie monety.
- Jedna to talar z 1607 roku bity przez dwóch braci Jerzego Rudolfa Legnickiego i Jana Krystiana Brzeskiego - opowiada Marcin Makuch, dyrektor Muzeum