Jak ujawniła ABW, za dwoma podpaleniami w 2024 r. w Polsce stoi 27-letni Kolumbijczyk, działający na zlecenie rosyjskiego wywiadu. - Nieprzypadkowo Rosjanie biorą sobie na celownik werbowanie Latynosów. To ludzie bardziej otwarci, łatwiej z nimi nawiązać kontakt, szybciej można do nich dotrzeć - komentuje dla WP Marcin Faliński, były oficer Agencji Wywiadu.