GMINA OSTRÓDA. Na razie nieznane są przyczyny pożaru budynku w Lubajnach. Wiadomo, iż gaszenie zajęło strażakom około dwóch godzin. Spalił się budynek, który kiedyś był częścią dworca kolejowego w Lubajnach.

We wtorek wieczorem piłkarscy kibice z Lubajn byli widoczni na meczu polskich piłkarzy na stadionie olimpijskim w Helsinkach, gdzie Biało-czerwoni przegrali 1:2. Tymczasem w środę o świcie około godziny 4 z daleka widoczne były płomienie ognia budynku w Lubajnach. Płonął domek, który był kiedyś częścią infrastruktury dworcowej. Kiedy zastępy strażackie dotarły na miejsce budynek wraz z dachem był objęty pożarem.
Strażacy prowadzili działania w aparatach ochrony układu oddechowego. Strażacka akcja gaśnicza oraz prace rozbiórkowe i demontaż spalonych elementów konstrukcji dachu trwały blisko dwie godziny. Działania nie były łatwe, konieczna była koordynacja z dyżurnym ruchu kolejowego, ponieważ linie wężowe zostały poprowadzone przez tory. Na szczęście nikomu nic się nie stało i ruch kolejowy też odbywał się według planu.